W dniach 9- 18 października odbędzie się 31. edycja Warszawskiego Festiwalu Filmowego.
O Festiwalu
Szanowni Państwo,
W roku 2009 Warszawski Festiwal Filmowy wszedł do grona czternastu wydarzeń, akredytowanych przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Producentów Filmowych (www.fiapf.org) jako międzynarodowe festiwale filmowe – obok festiwali takich jak Cannes, Wenecja, Berlin, Locarno, San Sebastian, Karlowe Wary, Tokio, Moskwa, Mar del Plata, Montreal, Szanghaj, Kair, i Goa.
WFF różni się od innych festiwali programem, tak jak Warszawa różni się od innych miast. Wybierając filmy, zawsze pamiętamy o naszych widzach – o rdzennych warszawiakach, o tych, którzy w Warszawie pracują albo się uczą, oraz o tych, którzy są w naszym mieście przejazdem, na przykład tylko w czasie Festiwalu.
Staramy się, żeby nasi widzowie jak najszybciej mieli dostęp do najnowszych i najciekawszych filmów, żeby mogli obserwować na bieżąco najnowsze trendy światowego kina. Widzowie WFF - zwykle jako pierwsi w Polsce - mogli kiedyś się zapoznać z amerykańskim kinem niezależnym, z kinem azjatyckim, latynoamerykańskim, irańskim, rosyjskim, rumuńskim. Zawsze istotnym elementem był czas, uchwycenie momentu największych sukcesów, wzlotu, apogeum. Chodzi nam o to, żeby pokazać film zanim dostanie Oscara, doprowadzić do spotkania z warszawską publicznością reżysera zanim ten zdobędzie nagrodę w Cannes. Nie gonimy za tymi, którzy już zdobyli sławę. Wspaniali reżyserzy tacy jak Michael Haneke, Cristian Mungiu, Ari Folman i setki innych byli gośćmi WFF zwykle zanim osiągnęli największe sukcesy.
Od ponad dziesięciu lat rozbudowujemy część branżową WFF. Zdajemy sobie sprawę, że festiwale filmowe są częścią wielkiego mechanizmu, jakim jest światowy przemysł filmowy. Staramy się, żeby dzięki naszej pracy świat zwrócił uwagę na polskie filmy, żeby trafiały one na wielkie festiwale, żeby wchodziły do międzynarodowego obiegu dystrybucyjnego.
Zaczęliśmy skromnie, w roku 2000, od pokazów nowych polskich filmów dla niespełna tuzina zagranicznych gości. Pięć lat później zorganizowaliśmy po raz pierwszy Targi CentEast, miejsce spotkań profesjonalistów zainteresowanych filmami z Europy Wschodniej, o których The Hollywood Reporter napisał: "to impreza, na której należy być". Od roku 2009 wraz z naszym rosyjskim partnerem, firmą TVINDIE, organizujemy w Warszawie i w Moskwie prezentacje filmów, które dopiero powstają i którymi chcemy zainteresować agentów sprzedaży i dystrybutorów. W roku 2012 rozpoczęliśmy współpracę z pekińską Film Factory, w roku 2013 z organizatorami Beijing Film Market, czyli targów, które mogą być bramą do najszybciej rozwijającego się rynku świata - Chin. Dzięki naszemu wspólnemu przedsięwzięciu China-Eastern Europe Film Promotion Project filmy z Polski i Europy Wschodniej będą zaprezentowane wiosną 2014 chińskim dystrybutorom.
Wraz z FIPRESCI organizujemy warsztaty dla młodych dziennikarzy i krytyków filmowych. Młodzi reżyserzy i producenci uczestniczą w programie Shorts Warszawa. Czołowi polscy montażyści odkrywają przez warszawską publicznością tajniki swojego zawodu.
Przed nami nowe wyzwania. Jak co roku zapraszam na kolejną edycję Festiwalu, mając nadzieję, że będzie on dla Widzów wspaniałą przygodą.
Stefan Laudyn
dyrektor Warszawskiego Festiwalu Filmowego
