Licealiści na spotkaniu z członkinią Stowarzyszenia „Dzieci Holocaustu” w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Licealiści, uczniowie klasy I a i II c mieli niepowtarzalną okazję, by zetknąć się z tematem Zagłady w bezpośredniej rozmowie z osobą, która ma osobiste doświadczenia związane z wojną.
Spotkanie odbyło się 16 września w Muzeum POLIN. Młodzież poznała panią Danutę Lis z domu Schmerler, która urodziła się we Lwowie, w 1930 roku. W czasie wojny ukrywała się, początkowo przed Rosjanami, a niedługo później przed Niemcami. W 1941 wraz z bratem, matką i ojcem, została wysiedlona do getta. Rodzice załatwili dziewczynce fałszywe papiery, od tej pory uchodziła za chrześcijankę, Danutę Zakrzewską. Danusia odwiedzała rodziców w getcie i w miejscu pracy przymusowej. Podczas jednej z wizyt, Niemcy zorganizowali łapankę, a dziewczynka cudem uniknęła śmierci. Ukrywała się w wielu miejscach i u wielu ludzi, niektórzy z nich krzywdzili osieroconą nastolatkę. Do Warszawy Danuta trafiła w 1943 roku, w momencie powstania w warszawskim getcie, następnie ukrywała się w Jeziornej, w Krakowie, by ostatecznie powrócić do Lwowa. We Lwowie poznała swojego pierwszego męża i urodziła synka. W 1964 roku wyjechała do Izraela, gdzie mieszka do dziś, ale często odwiedza Polskę. Ideą spotkania było poznawanie historii poprzez rozmowę z jej świadkiem. Dla wielu uczniów spotkanie było bardzo ważnym, poruszającym doświadczeniem, które pomogło w zrozumieniu historii Żydów polskich. Warto wspomnieć, że Stowarzyszenie "Dzieci Holocaustu" skupia osoby ocalałe z Zagłady, które ze względu na żydowskie pochodzenie były skazane przez nazistów na eksterminację i z tego powodu przebywały w gettach, obozach koncentracyjnych, obozach zagłady lub zmuszone były do ukrywania swojej tożsamości, przy czym w dniu rozpoczęcia II wojny światowej miały nie więcej niż 13 lat lub urodziły się w czasie wojny.
