Ponad 30 premier filmowych w dwa dni

Udany sprawdzian w wykonaniu Studentów Warszawskiej Szkoły Filmowej. Zakończyła się produkcja ponad 30 etiud, których scenariusze zostały zaakceptowane w czerwcu. Młodzi Reżyserzy i Operatorzy skonfrontowali swoje filmy w gronie sztandarowych Wykładowców Uczelni. Pierwsze opinie są bardzo budujące. Kanclerz Warszawskiej Szkoły Filmowej mówi krótko: - Jest bardzo dobrze. Szczególnie, że oglądając te filmy w Kinie Elektronik mamy oczekiwania jak wymagający widz kinowy, a prawda jest taka, że te obrazy stworzyli ludzie, którzy uczyli się zaledwie dziewięć miesięcy – zaznaczył.

W Komisji egzaminacyjnej znaleźli się między innymi reżyser Marek Brodzki, operator Andrzej Wolf, dokumentalistka Barbara Pawłowska, scenarzysta Wojciech Saramonowicz, reżyser Jarosław Kupść, a także operator Mikołaj Jaroszewicz i reżyser Robert Wichrowski.

- Ja wolę, żeby na pierwszym roku spotkało się trzydzieści osób, z których zostanie pięć, ale to będą osoby, z którymi mogę dalej pracować. Widać wyraźnie, że nauczyliście się bardzo dużo. Jesteście w gronie tych osób, którym nie zabrakło odwagi i konsekwencji. Nie boicie się także trudnych tematów i konfrontacji z widzem, a to dobrze rokuje na przyszłość - powiedział dr Maciej Ślesicki. - Siłą naszej Uczelni jest to, że zawsze tworzymy filmy aktualne - dodał.

Tegoroczne etiudy Warszawskiej Szkoły Filmowej powstawały na terenie Polski, Ukrainy i Białorusi. Wkrótce najlepsze z nich zostaną rozesłane na najbardziej prestiżowe festiwale filmowe w kraju i za granicą. Powodzenia!

rozpocznij
naukę