Fuksówka. Aktorzy powitali młodych Studentów

Warszawska Szkoła Filmowa kontynuuje tradycję prestiżowych szkół artystycznych. Studenci Aktorstwa zorganizowali "fuksówkę", czyli rytuał inicjacyjny dla pierwszorocznych Studentów.To brzmiało groźne i mogło wyglądać śmiesznie. Był pot, łzy i zmęczenie, ale w rzeczywistości bardzo doceniamy, że ktoś spędził z nami te dwa tygodnie. Absolwenci pomogli nam się zintegrować, w bardzo szybkim czasie poznać Wykładowców i Pracowników Uczelni. Właściwie to poznać także samych siebie – mówiła czternastoosobowa załoga Fuksów. Jacek Olak - w roli „Ojca Fuksówki” - nie ma wątpliwości, że to tradycja warta kontynuowania. – Zmieniły im się oczy, od razu wypiękniały. Chodziło nam o to, aby zgrać ich w grupę, która ma wielką moc. To się udało. Każdy przeszedł sporą metamorfozę, a kilka osób otworzyło się na współpracę – wspomina.

Wśród zadań, jakie wykonywali młodzi Aktorzy, znalazło się poranne witanie Pracowników Uczelni, publiczne śpiewanie i wznoszenie okrzyków "Chwała Wielkiej Filmówce". Każdy Fuks musiał także nosić tabliczkę, z której można było wyczytać charakterystykę jego osobowości. – Mieli sporo zadań, tzw. etiud, wśród nich „Choinka na wietrze”, „Papier toaletowy”, „Erotyk” itd. To wszystko po to, aby na pierwszych zajęciach, gdy Profesor zaprosi ich na scenę, nie mieli obaw, nie byli zamknięci, tylko od razu weszli w rolę i przeszli do zadania aktorskiego - dodaje Aktor Warszawskiej Szkoły Filmowej. Proces „fuksowania” zakończył się pokazem dla Studentów i Gości Uczelni. Wystawiono także spektakl "Alicja w Krainie Czarów".

Wkrótce opublikujemy relację wideo z pokazu, jaki odbył się 14 października. 

rozpocznij
naukę